Wpływ portali społecznościowych na pozycję stron w wyszukiwarkach


Od dawna mówi się już o tym, że firma, która nie posiada własnej strony internetowej, nie ma również większych szans na zaistnienie na krajowym i lokalnym rynku oraz przyciąganie kolejnych klientów. Od dawna wiadomo, że sama strona www (nawet najbardziej atrakcyjna wizualnie) nie wystarcza, by wyróżnić się na tle konkurencji. Jeszcze kilka miesięcy temu najbardziej wpływowym czynnikiem na pozycjonowanie był fakt, że jeśli do naszej strony będzie prowadziło wiele linków umieszczonych w innych witrynach internetowych, jej pozycja w wyszukiwarkach będzie wysoka, a potencjalni klienci będą mieli szansę na to, aby to właśnie z naszą  stroną internetową zapoznać się w pierwszej kolejności. Dziś już wiadomo, że kolekcjonowanie tysięcy linków nie przynosi tak dużych rezultatów jak np. głosy Google+ a strony chcące zaistnieć w sieci powinny zainteresować się  nie tylko zbieraniem tysięcy linków, ale również sygnałami z portali społecznościowych,  takich jak FB "lubię to", czy  "+1" Google+, lub "Twitnięcia" z portalu Twitter.


Zdjęcie przedstawia wpływ pewnych czynników na pozycje w wyszukiwarce w 2013 roku w USA. Test został przeprowadzony przez firmę Search Metrics
Wpływ czynników zewnętrznych oraz wewnętrznych na pozycje w wyszukiwarkach w 2013 roku.
źródło: http://www.searchmetrics.com/en/services/ranking-factors-2013/


Portale społecznościowe nie są zjawiskiem nowym, od co najmniej sześciu lat cieszą się przy tym olbrzymią popularnością nie tylko na zachodzie, ale również w Polsce. Do niedawna przypuszczano jednak, że będą gromadzić wokół siebie przede wszystkim osoby chcące nawiązywać nowe relacje towarzyskie i podtrzymywać stare znajomości. Ostatnie miesiące potwierdzają jednak, że Facebook, Twitter, Google+  mogą być atrakcyjne również z punktu widzenia SEO, a właściwe zbieranie głosów na swoją witrynę z tych portali pomaga nie tylko w budowie ściślejszych powiązań pomiędzy firmą i jej klientami, ale również w pozycjonowaniu firmowej strony www. Analitycy zawodowo zajmujący się testowaniem pozycji i optymalizacją stron www nie mają zresztą wątpliwości, co do tego, że mamy do czynienia z pewnego rodzaju boom'em społecznościowym w internecie i takie głosy z portali społecznościowych to bardzo dobre wskazówki dla wyszukiwarek.

 Co więcej, portale takie, jak Facebook, Google+ lub Twitter można wykorzystywać nie tylko do walki o nowych klientów, ale również do podniesienia pozycji naszej strony internetowej w wyszukiwarkach. Obecny rok dał nam również spektakularne dowody na to, że warto zbierać głosy ze społecznościówek, nie tylko dla fanpage ale również dla stron www. Tym artykułem potwierdziły się moje słuszne obserwacje co do wzrostu pozycji stron z dużą ilością polubień na Facebooku ale jak widać głosy oddane w G+ mają większą moc, z oczywistych przyczyn.